Kim byli zbąszyńscy Żydzi?



RODZINA BORNSTEINÓW. Dwupiętrowa kamienica po prawej stronie, z ozdobną fasadą, w której wnękach umieszczono dwie alegoryczne postaci kobiet, należała kiedyś do zniemczonej rodziny żydowskiej o nazwisku Bornstein. Prowadzili oni tutaj hotel. Nowym właścicielem kamienicy, kiedy rodzina Bornsteinów wyjechała do Niemiec, był Antoni Kryzan, który prowadził na dole sklep. Rosa Rosenthal z domu Bornstein urodziła się w w 1870 roku w Zbąszyniu. Julia Casparius z domu Bornstein urodziła się w Zbąszyniu 25 lipca 1871. Obie przed II wojną mieszkały w Berlinie. Obie były deportowane w czasie wojny do getta w Terezinie w Czechach. Obie zostały zamordowane.




Oto Przedmieście świętego Wojciecha. Tej kamienicy już dziś nie ma, tutaj jest dziś piekarnia Poprawskich. Pan po prawej to Philipp Abraham Philippsborn, nasz sąsiad, znany zbąszyński kupiec, potomek jednej z najstarszych, osiadłych w Zbąszyniu już w XVIII w., rodzin żydowskich (ur. około 1814 - zmarły 15.10.1890 w Zbąszyniu). Właściciel sklepu, który jest widoczny za jego plecami. Można było tu kupić m.in. wyroby tytoniowe i czekoladę.




Widzimy tutaj fragment strony z "Kuriera Zachodniego" z 1926 roku. Reklamuje swój sklep pani Łucja Smolibowska, która kupiła sklep, razem z asortymentem, od pana Blumentahla, zbąszyńskiego Żyda, który sklep z kapeluszami sprzedał i wyjechał. Według relacji p. Andrzejaka ("Przechadzki po Zbąszyniu lat międzywojennych") sklep ten znajdował się w drugim budynku za mostem po lewej stronie - od strony Rynku (dziś mamy inną numerację ulic). Z archiwum Yad Vashem wiemy, że Thea Loewinsohn, z domu Blumenthal (Blumentahl?) urodziła się w 1920 roku w Zbąszyniu. Mieszkała później w Berlinie. Czy Blumenthal, właściciel sklepu z kapeluszami, był jej ojcem i wyjechał właśnie do Berlina w poszukiwaniu lepszego życia? Tutaj ślady się krzyżują. Niestety, wiemy także, że Thea była deportowana transportem nr 40 z Berlina do obozu zagłady w Auschwitz 8 kwietnia 1943 roku i została zamordowana. Miała wtedy 23 lata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz